czwartek, 23 maja 2019

"I - jak inni", i audiobook

Rok 1996. Pracuję w tarnowskim magistracie, kreując w gruncie rzeczy od zera zewnętrzny wizerunek miasta i - jako radny II kadencji - kieruję Komisją Kultury Rady Miasta. Wydaliśmy właśnie pierwszy, artystyczny album o Tarnowie ze zdjęciami Pawła Jaroszewskiego, zatytułowany „Tarnów – opowieść o mieście”, z moim scenariuszem i tekstem. Pamiętam jak dziś: ciężarowka nocą dociera do hurtowni na Elektrycznej, towarzyszę przeładunkowi palet z kilkoma tysiącami książek, które dotarły do Tarnowa z drukarni w Mediolanie. I przyjemność odpakowywania pierwszych egzemplarzy, zapach farby drukarskiej.

Kilka tygodni później dzwoni do mnie dystrybutor albumu w USA, który na pniu kupił bodaj tysiąc jego egzemplarzy, że gotów jest sfinansować promocyjną podróż reprezentantów urzędu do Chicago, ale i do Toronto w Kanadzie. Za wielką wodę lecimy na dwa tygodnie wraz z wystawą fotogramów Pawła, prezentowaną w polskich centrach. Adventure! 
 
W Toronto odwiedzam Daniela Karpińskiego, brata mojego przyjaciela Marka, z zawodu i pasji architekta, już z pozycją na rynku. Rozmawiamy oczywiście o Tarnowie. Wtedy jeszcze chyba nie powiedział mi, a może już tego nie pamiętam, że pracuje nad książką, której akcja rozgrywa się w mieście jego i mojego dzieciństwa.

Kilkanaście miesięcy później dostaję sygnał, że Wydawnictwo Literackie, wówczas firma z wielką pozycją i równymi jej zasługami dla polskiej literatury za czasów komuny, chce opublikować powieść „I – jak inni” autorstwa Daniela Karpińskiego i poszukuje dla tego przedsięwzięcia wsparcia. Czytam książkę. Od razu widzę, że powieść, osadzona w realiach tarnowskich, duchowo zanurzona w klimatach Umberto Eco i kabalistycznej symbolice, to wyjątkowej urody produkt promocyjny miasta. Udaje się znaleźć środki wspierające jej wydanie. Książka  trafia do księgarń w pierwszej połowie 1998 roku. W ciągu kilkunastu miesięcy Tarnów zyskuje dwa „towary eksportowe”, wzmacniające jego tożsamość i rozpoznawalność nie tylko w Polsce.
 
Rok 2019. Moje zawodowe życie i pasje przeniosły się w cyfrowy sztafaż, ale w rzeczywistości dotyczą ciągle edukacji, kultury, czy szerzej kontekstu cywilizacyjnego. Więc gdy pojawia się taka możliwość, do konkursu na granty Wydziału Kultury magistratu, moje stowarzyszenie składa wniosek o wsparcie wydania… audiobooka powieści „I – jak inni”. Jest zgoda autora, a pomysł rzucił Jerzy Jankowski – właściciel i lider RPM Studio - jednego z najbardziej rozpoznawalnych w tej części Europy dźwiękowego studia produkcyjnego i banku głosów. To głos Jerzego ma być naszym pośrednikiem z treścią powieści.

Wczoraj dowiaduję się, że mamy to! Umowa podpisana. Ruszamy z produkcją audiobooka i towarzyszącymi jej wydarzeniami. Finał tych prac przewidujemy jesienią. 

I tak, w moim życiu, zamyka się kolejna pętla czasu…